Zabezpieczenie samochodu? Tylko system radiowej lokalizacji!

Czy wiesz jak kradną złodzieje? Czy wiesz dlaczego nigdy nie da się zagwarantować, że zabezpieczenie antykradzieżowe nie pozwoli ukraść samochodu? A może wiesz dlaczego system radiowej lokalizacji wygrywa w takim przypadku z każdym innym zabezpieczeniem auta? Nie? W takim razie usiądź wygodnie, ponieważ zaraz wyjaśnimy wszystkie te kwestie!

Jak złodzieje kradną samochody?

Odpowiedź, choć prosta, to niesie za sobą wiele innych pytań, ponieważ brzmi: różnie. W ostatnich latach rozpowszechniły się cyfrowe  metody kradzieży – na walizkę, gameboya, Nokię 3310 czy głośnik JBL. Nie oznacza to jednak, że złodzieje zrezygnowali z bardziej analogowych metod. Nadal zdarza się, że wsiadają do samochodu, w którym są pozostawione kluczyki czy wyciągnąć siłą kierowcę, aby zabrać mu pojazd.

Czy na powyższe metody istnieją stuprocentowe metody zabezpieczenia? Niestety nie. Żaden z producentów zabezpieczeń nie jest w stanie zagwarantować, że samochód nie zostanie skradziony. Dlaczego? Ponieważ w większości przypadków złodzieje i tak znajdą drogę, by je obejść. Wszelkiego rodzaju zabezpieczenia cyfrowe, lokalizatory GPS, immobilizery jedynie przeszkadzają, nie gwarantując kompleksowej ochrony.

Jakie zabezpieczenie samochodu jest najbardziej skuteczne?

Jeśli więc nie da się skutecznie zabezpieczyć samochodu przed kradzieżą, warto zamontować w nim zabezpieczenie po kradzieżowe – nadajnik radiowy. Dzięki niemu skradziony samochód można odzyskać nawet w kilkanaście godzin po kradzieży, zanim złodzieje zdążą rozebrać go na części i wyprowadzić na czarny rynek.

Lokalizator radiowy nie jest łatwy do znalezienia. Tylko instalator wie, gdzie go umieści. Nawet właściciel auta nie ma tej informacji. Zwiększa to bezpieczeństwo do maksimum. Nie da się go również wykryć przed kradzieżą, ponieważ w przeciwieństwie do GPS, jest uruchamiany dopiero w momencie zgłoszenia kradzieży. Co więcej, jego działania nie da się zagłuszyć popularnym jammerem, w który wyposażony jest prawie każdy złodziej.

Na dodatek radiowy system lokalizacji jest odpowiedzią na każdy rodzaj kradzieży – cyfrowy i analogowy. Aby zlokalizować, gdzie znajduje się nadajnik  złodzieje muszą najpierw przetransportować auto do dziupli, a następnie rozebrać je na części (choć i to nie gwarantuje, że znajdą lokalizator). Większość złodziei jest jednak bardziej roztropna i bezpośrednio po kradzieży zostawiają samochód „do ostygnięcia”, czyli w widocznym punkcie, w którym obserwują czy nikt się nim nie zainteresuje. Jest to również idealny moment do odnalezienia, jeśli właściciel pojazdu szybko zgłosi kradzież.

Ukradli mi samochód, mam nadajnik radiowy i co dalej?

W przypadku radiowej lokalizacji pojazdów od IKOL sprawa od razu nabiera tempa. Gdy zauważysz, że Twoje auto zostało skradzione, natychmiast powiadamiasz Centrum Operacyjne (możesz to zrobić za pomocą aplikacji mobilnej) oraz policję, a potem pozostaje czekać. W tym czasie ekipa poszukiwawcza zaczyna lokalizację nadajnika, a następnie pościg za przestępcą. We współpracy z policją odzyskują auto, a często udaje im się schwytać sprawcę lub rozpracować dziuplę, która działała od dłuższego czasu.

Po całej akcji samochód jest zwracany do rąk właściciela. Tutaj najczęściej widoczny jest czas reakcji – auta, których kradzież zgłosi się szybciej, nie zdążą zostać przeszukane i ewentualnie rozebrane. Na szczęście nadajniki radiowe mogą zostać doposażone w funkcje alertów, które pomogą w szybkim zgłoszeniu kradzieży, informując o nieautoryzowanym ruchu, odholowaniu czy próbie zagłuszenia sygnału GPS.

Jaki lokalizator radiowy wybrać?

Biorąc pod uwagę skuteczność oraz własną infrastrukturę, warto zaufać firmie IKOL, która od przeszło 25 lat zajmuje się zwalczaniem przestępczości samochodowej w Polsce i odzyskiwaniem skradzionych samochodów. Ich nadajniki radiowe posiadają własną częstotliwość, niezależną od sieci telekomunikacyjnych, co czyni je maksymalnie skutecznymi. Więcej informacji na temat lokalizatorów radiowych znajdziesz na stronie ikol.pl