Zamknij

Czy Izraelitów można uznać za terrorystów? Przemoc jest zgubna.

11:05, 27.04.2025 Aktualizacja: 19:53, 27.04.2025
Skomentuj

W trwającym konflikcie na bliskim wschodzie tracą wszyscy. Giną niepotrzebnie ofiary cywilne, a wszystko w imię ideologii. Izraelici z funkcji ofiary przekształcili się w nację terrorystyczną. Nie są niewinni, bo działania terrorystyczne mają wpisane w swojej historii. To odważna teza, ale potwierdzona historią, bo obrona ma swoje granice. To prawda, że przemoc, choć często stosowana jako narzędzie walki o wolność lub władzę, przynosi tragiczne skutki, zarówno dla jednostek, jak i całych społeczeństw. Historia dostarcza wielu przykładów, które pokazują, jak destrukcyjne mogą być działania oparte na przemocy. Przyjrzyjmy się dwóm różnym kontekstom historycznym: działalności Zelotów w I wieku n.e. oraz współczesnemu ruchowi Hezbollah.

Zeloci i ich działania przemocowe. Historia sprzed 2000 lat

Zeloci byli radykalną grupą żydowską, która w I wieku n.e. walczyła przeciwko rzymskiej okupacji Judei. Ich działania obejmowały ataki na rzymskich żołnierzy, kolaborantów oraz ludność cywilną. W czasie powstania żydowskiego (66–73 n.e.), które zakończyło się zniszczeniem Świątyni Jerozolimskiej w 70 roku n.e., Zeloci odegrali kluczową rolę. Powstanie to przyniosło ogromne straty: według Józefa Flawiusza, historyka tamtych czasów, zginęło około 1 miliona Żydów, a 97 tysięcy zostało wziętych do niewoli. Jerozolima została zniszczona, a Świątynia – centrum religijne i kulturowe – legła w gruzach. Wszystko przez to, że zaatakowali Rzymian mocniejszych i silniejszych od siebie. Czy ta sytuacja nie wygląda podobnie jak obecna wojna Izraelsko-Palestyńska? Tylko role się nieco odmieniły.

Powstanie Bar-Kochby (132–135 n.e.)

Kolejnym przykładem przemocy nacji izraelskiej była działalność Szymona Bar-Kochby, który przewodził powstaniu przeciwko Rzymowi. Cóż za zbieg okoliczności, że te powstania były cykliczne.  Powstanie to, choć początkowo wydawało się skuteczne, zakończyło się katastrofą. Rzymianie brutalnie stłumili bunt, zabijając około 580 tysięcy Żydów, a wielu innych sprzedano jako niewolników. Powstańcy, w tym Bar-Kochba, stosowali przemoc nie tylko wobec Rzymian, ale także wobec chrześcijan, którzy odmawiali uznania Bar-Kochby za Mesjasza.

Hezbollah i współczesne działania przemocowe, zwrot historii

Dziś Izrael jest jednym z najnowocześniejszych Państw świata. Technologie wytwarzane przez nich są podziwiane i to słusznie. Tuż obok Izreala znajduje się biedna Palestyna, która nigdy nie dogoni rozwojem Izraela, bo są tam inne priorytety, inne obyczaje i cele. Konflikt między nacjami sięga końca II wojny światowej i współwinne temu jest państwo Wielkiej Brytanii, które z powodu braku wiedzy historycznej i ignorancji postanowiło "umieścić obok siebie klatki z dwoma ujadającymi na siebie psami".  Po kilku latach jak powstało Państwo Izraelskie i wzajemnej niezgody powstał  Hezbollah dokładnie w 1982 roku, jako odpowiedź na izraelską inwazję na południowy Liban, która miała miejsce w tym samym roku. Izrael przeprowadził tę operację, aby wyeliminować bojowników Organizacji Wyzwolenia Palestyny (OWP), którzy przeprowadzali ataki na terytorium Izraela z południowego Libanu. W wyniku tej inwazji tysiące ludzi zostało przesiedlonych, a napięcia w regionie wzrosły.  Hezbollah, założony  w Libanie, jest organizacją terrorystyczną  polityczno-militarną, która prowadzi działania zbrojne przeciwko Izraelowi i innym celom. W przeciwieństwie do Zelotów, Hezbollah działa w kontekście współczesnym, wykorzystując zaawansowaną technologię i taktyki wojskowe. Organizacja jest odpowiedzialna za liczne ataki, w tym zamachy bombowe i ostrzały rakietowe, które często prowadzą do śmierci cywilów. Na przykład w czasie konfliktu w 2006 roku między Izraelem a Hezbollahem zginęło ponad 1 200 osób, w tym wielu cywilów po obu stronach. Dziś ginie jeszcze więcej cywilów, ale z rąk wojsk Izraelskich. Ofiara stała się agresorem. Zabija dziś Palestyńczyków jak Rzymianie wycinali w pień żydów ( z powodu terrorystycznych działań Zelotów)

Choć Zeloci i Hezbollah działali w różnych epokach i kontekstach, ich wspólnym mianownikiem jest stosowanie przemocy jako narzędzia walki. Zeloci walczyli o wolność religijną i narodową, podczas gdy Hezbollah łączy cele polityczne z ideologią religijną. Obie grupy przyczyniły się do ogromnych strat ludzkich i zniszczeń, co pokazuje, że przemoc rzadko prowadzi do trwałych rozwiązań. Historia uczy nas, że przemoc, niezależnie od motywacji, prowadzi do cierpienia i destrukcji. Zarówno działania Zelotów, jak i Hezbollahu pokazują, że konflikty zbrojne eskalują napięcia i przynoszą tragiczne skutki dla wszystkich zaangażowanych stron. Współczesny świat powinien dążyć do rozwiązywania konfliktów poprzez dialog i współpracę, a nie poprzez przemoc. Żydzi bardzo mocno cierpieli podczas II wojny światowej, gdzie byli głównym celem nazistów, mieli być o zgrozo całkowicie zgładzeni. Dziś zapomnieli o tym całkowicie i chcą zgładzić innych. Historia jednak się powtarza i przyszłość może być jeszcze bardziej okrutna,  ale dla narodu żydowskiego , miejmy nadzieję, że na czas ktoś przyjdzie po jakąś refleksję i zatrzyma tę machinę zła podsycaną przez administrację amerykańską.

WW

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

ukraiukrai

0 0

Wiecie , że to nas wszystkich dotyczy. nawet nie wiemy jakie są ustalenia na szczycie największych firm, bo to biznes decyduje o wojnach. Zawsze tak było, nawet za czasów Jezusa.

07:18, 28.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%